
idea
„Koń jaki jest, każdy widzi – czyli alfabetyczny zbiór 300 konizmów”
to współczesne i dawne, znane i zapomniane przysłowia,
powiedzenia, związki frazeologiczne oraz metafory związane z końmi,
nazwane przeze mnie konizmami. Każdy z nich opatrzyłam felietonem,
który w lekkiej i przystępnej formie wyjaśnia jego dawne znaczenie oraz to,
jak może być rozumiany współcześnie. W ich treść wplotłam również wątki
dotyczące tak historii, jak i wiedzy o koniach oraz własne refleksje i przemyślenia.


o książce
Choć konie nie są tak powszechnie obecne w życiu codziennym jak jeszcze przed 150 laty, to słownictwo, tradycje, historia i emocje z nimi związane są wciąż żywe w języku. Konizmów używają na co dzień i ci, co kochają konie, i ci, którzy w ogóle nie mają z nimi do czynienia – słowem wszyscy Polacy. „Dajemy konia z rzędem”, „mamy końskie zdrowie”, jesteśmy „kuci na 4 nogi”, potrafimy „stanąć dęba”, zażywamy „końską dawkę leków”, stajemy „w szranki”, otaczają nas „konie mechaniczne” i czasem też „dosiadamy swego konika”.
Nie ma dnia żeby w mediach ktoś nie użył jakiegoś konizmu. Wiele ciekawych sformułowań wyszło już z użycia. Pomyślałam, że obok tych aktualnych warto też odnaleźć i objaśnić te archaiczne, wskrzeszając ducha zawartego w ich pierwotnym znaczeniu.

patronaty honorowe
Książka uzyskała patronat Fundacji Języka Polskiego przy Uniwersytecie Warszawskim, która doceniła jej oryginalną i interesującą formułę oraz znaczenie dla popularyzacji wiedzy o języku polskim. Również Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie wraz z Oddziałem Łowiectwa i Jeździectwa, uznając wartość tej publikacji dla szerzenia wiedzy o kulturze, tradycjach i języku polskim objęło ją swoim patronatem podobnie jak największe polskie instytucje i organizacje o charakterze hipicznym:
Polski Związek Jeździecki, Polski Związek Hodowców Koni, Fundacja na Rzecz Tradycji Jazdy Polskiej oraz marka Cavaliada. W uznaniu dla wartości, które niesie książka jak również w ramach wsparcia artystki, Magdy Braciszewskiej-Klimek, która udostępniła do tej publikacji swoje obrazy oraz jest autorką projektu graficznego książki, swój patronat zadeklarowało również Muzeum Regionalne w Lęborku – czyli mieście, w którym autorka mieszka i pracuje.
„Do tej pory nie było w piśmiennictwie publikacji, która by zbierała ten interesujący materiał i prezentowała go w przystępnej formie.”
Prezes Fundacji Języka Polskiego, dr Magdalena Wanot-Miśtura
„Dobrze, że książka ukaże się w 2018 roku, który dla Polaków ma szczególne znaczenie, a tradycje związane z końmi to najpiękniejsze karty Rzeczypospolitej, nierozerwalnie związane z walką o Niepodległość.”
Zastępca Dyrektora Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, dr Antoni Krzysztof Sobczak
„Cieszymy się, że możemy patronować tak ciekawej i niespotykanej na rynku wydawniczym pozycji, która z pewnością spotka się z zainteresowaniem środowiska hodowców i miłośników koni.”
W imieniu Polskiego Związku Hodowców Koni – Ewa Jakubowska redaktor naczelny pisma "Hodowca i Jeździec"
„Polska Akademia Jeździecka objęła patronatem honorowym książkę Uli Kowalczuk „Koń jaki jest, każdy widzi – czyli alfabetyczny zbiór 300 konizmów” doceniając tym samym wkład autorki w krzewienie wiedzy zawartej w języku polskim, nazywanym nie bez powodu skarbcem kultury. Przechował on informacje o wielowiekowych tradycjach, obyczajach i sławie polskich koni, których upowszechnianie służy nakreślonej przez Polską Akademię Jeździecką misji narodowej.
Polska Akademia Jeździecka

dla kogo jest ta książka
Chciałabym, aby ta książka, jako kompendium wyrażeń i zwrotów związanych z końmi, wzbogaciła wiedzę współczesnych miłośników koni o doświadczeniach hippicznych wcześniejszych pokoleń i wartościach przez nich wyznawanych. Może być też ciekawym vademecum dla miłośników języka polskiego, jak również lekturą rodzinną, która pobudzi do wspólnej (może nawet nieco sentymentalnej) dyskusji tak młodszych jak i starszych koniarzy i niekoniarzy.
Coś dla siebie znajdą tu patrioci („Lach bez konia to jak ciało bez duszy”), miłośnicy języka (bo to „ich konik”), politycy („nie stawia się wozu przed koniem”), biznesmeni („niejednemu koń naniósł”), lekarze („końskie zdrowie”), muzycy („Bez końskiego ogona skrzypek nic nie dokona.”), mężczyźni („Kto pozna konie, pozna i kobiety.”), kobiety („Koń, panna i winno jednako wielkiego ochędóstwa potrzebują.”), a dzieci będą mogły się dowiedzieć czym są kucyk i koński ogon, co to jest koń mechaniczny i skąd przybył konik szachowy.
Zamów już teraz!
„Koń jaki jest, każdy widzi”
Tom I – 55 zł, Tom II – 65 zł,
236 / 256 stron, format 215x215, oprawa twarda
„HEJ, JESTEM SOLERO!” – 38 zł
40 stron, format 210x210, oprawa twarda
Autorka
Ula Kowalczuk
Prywatnie jestem „koniarą” – czyli miłośniczką koni i jeździectwa, od 2006 roku właścicielką Tiszmena – konia szlachetnej półkrwi, jego jedynym jeźdźcem i trenerem. Przez z górą 15 lat, konsekwentnie podążając śladem końskich kopyt, zafascynowałam się nie tylko tym właśnie koniem, lecz także wielowiekową historią tych pięknych zwierząt w Polsce, tradycjami i językiem polskim związanymi z nimi.
Ta książka pozwoliła mi poszerzyć mój świat koni, nie tylko ten współczesny, lecz także ten dawny, kiedy były one obecne niemal w każdej dziedzinie życia człowieka. To właśnie w tym czasie polszczyzna nasiąkła metaforami i porównaniami oraz powszechnie stosowanym słownictwem związanym z hodowlą i użytkowaniem koni. Szukając informacji na ten temat i inspiracji, poznałam mnóstwo faktów historycznych dotyczących koni i po raz kolejny zagłębiłam się w zagadnienia związane z ich hodowlą i opieką nad nimi. Wiele przysłów i powiedzeń skłoniło mnie zaś do głębszych przemyśleń – i o koniach, i o życiu – którymi również podzieliłam się z czytelnikiem.

ilustracje
Karty mojej książki zasiedliły pięknie malowane konie Magdy Braciszewskiej-Klimek, która będąc artystą, malarką i graficzką, jednocześnie jest amazonką, miłośniczką koni, a także trenerką i instruktorką jeździectwa. Jest też właścicielką konia pełnej krwi. Jej fascynacja tymi zwierzętami, ich ruchem i naturą, przeplata się z potrzebą twórczej ekspresji. Te dwa z pozoru różne światy łączą się w jedność w jej pracach. Uzyskuje ciekawą fakturę swoich obrazów dzięki użyciu takich materiałów jak piasek, glina i ziemia. Za pomocą tych pozornie prostych środków malarskich tworzy dynamiczne pejzaże, które niepostrzeżenie przeradzają się w sylwetki koni i ukazują piękno tych wspaniałych stworzeń.
Mówi o sobie: „Konie i natura są dla mnie potrzebą, dynamizmem i ekspresją, zapowiedzią działania, czystą energią – czasem uśpioną i przyczajoną – która zmusza mnie do chwycenia za pędzel i nawiązania dialogu. W swoich pracach staram się pokazać bardzo osobiste przemyślenia na ich temat. (...) Niektórzy pytają mnie o technikę. Mówię, że własna.... Maluję materią codzienną i prozaiczną, lecz gdy przyjrzę się jej z bliska i z uwagą, w piasku, glinie i ziemi odkrywam bogactwo kolorów i faktur. Podobnie jak w końskiej duszy.”
Recenzje i media
Recenzja – rtm. Robert Woronowicz
Recenzja – Ewa Odachowska-Zielińska
Audycja radiowa o Konizmach w Radiu dla Ciebie
Wywiad z autorką książki na stronie KONIE I RUMAKI
Ocalałe słowo „ochędóstwo”
Wywiad dla portalu Wspólny Mianownik 5.0
List rekomendacyjny Fundacji Języka Polskiego
Recenzja Konizmów - Krzysztof Czarnota
Recenzja książki – dr Małgorzata Kuruc
Recenzje nadesłane przez czytelników
Rekomendacja – prof. dr hab. Radosław Pawelec
Terminy, miejsca i relacje ze spotkań autorskich
śledź na profilu Konizmy.pl na FACEBOOKU
Spotkanie autorskie, "Bez Słowa", 27.06.2018 (wideo)
Recenzja książki – Kasia Preiskorn
Artykuł – Świat Koni
Spotkanie autorskie - Ula Kowalczuk i jej Konizmy - Łazienki Królewskie 17.06.2018 (wideo)
Wywiad z Ulą Kowalczuk – magazyn Konie i Rumaki
Artykuł o książce na portalu HEJ NA KOŃ
Piszą o nas na stronie HODOWCA I JEŹDZIEC
Recenzja – dr Ewelina Kwapień
Artykuł o książce na portalu POLSKIE ARABY
Galeria ze spotkań autorskich
patronaty medialne
Masz pytania w sprawie zamówień książki?
Pisz na adres e-mail: info@konizmy.pl
Jesteś zainteresowany zorganizowaniem spotkania autorskiego w swojej okolicy? Zapraszam do kontaktu:
Możesz też skorzystać z formularza poniżej.
© URSZULA KOWALCZUK 2018
Projekt: Sanmedia, Realizacja: Mariusz Kożuch